Przemówienie do nowego ambasadora Hiszpanii

Informations
Collection: 2004
Available languages: PL
Archive description
Copyrights
Notes
Archive description
Identification:
Reference code: N/5/2004/1345
Title: Przemówienie do nowego ambasadora Hiszpanii
Date: 2004-06-18
Place: Rzym
Category: Przemówienia
Subtitle:
Kościół troszczy się o pełne dobro każdego narodu
General:
Persons index:
Geographical index:
Date:
Make comments
Content of the document

Panie Ambasadorze!

1. Z radością spotykam się z panem i przyjmuję listy uwierzytelniające, na mocy których jest pan akredytowany przy Stolicy Apostolskiej jako ambasador nadzwyczajny i pełnomocny Królestwa Hiszpanii. W tych okolicznościach serdecznie pana witam i składam najlepsze życzenia pomyślnego pełnienia odpowiedzialnej funkcji, powierzonej panu przez rząd.

Dziękuję za skierowane do mnie miłe słowa, które ożywiły we mnie uczucia sympatii i szacunku dla kraju, który — jak Wasza Ekscelencja zaznaczył — od początków swego chrześcijaństwa zawsze wyróżniał się przywiązaniem do Kościoła i dzięki ogromnej pracy ewangelizacyjnej przyczynił się do tego, że wielka liczba jego wiernych w świecie mówi po hiszpańsku.

Z serca dziękuję Jego Królewskiej Wysokości, rodzinie królewskiej, narodowi hiszpańskiemu i rządowi za pozdrowienia oraz proszę pana o zapewnienie ich o serdecznym uczuciu, jakie Papież żywi wobec wszystkich Hiszpanów.

2. Oceniając z zadowoleniem stan stosunków dyplomatycznych między Hiszpanią i Stolicą Apostolską, opierających się na uznaniu i szacunku, nie mogę zapomnieć o moich pięciu podróżach do tego kraju. Wspominam zwłaszcza ostatnią, w ubiegłym roku, podczas której wymownym świadectwom towarzyszyła wielka żywiołowość i entuzjazm. Raz jeszcze spotkałem się z rzeszą reprezentującą wszystkie warstwy społeczne, ożywioną głęboką wiarą i serdecznym przywiązaniem do Następcy Piotra. Był to bardzo wyraźny znak nadziei dla Kościoła, a także dla społeczeństwa hiszpańskiego, ponieważ przeżywane głęboko wielkie wartości stanowią niejako duszę spajającą całą ludzką działalność i sprzyjają znajdowaniu twórczych rozwiązań oraz nieugiętości w chwilach przygnębienia lub nieszczęścia, jakich również Hiszpania niedawno tragicznie doświadczyła, zwłaszcza z powodu plagi terroryzmu.

Świadom tego, przy pożegnaniu skierowałem gorący apel do Hiszpanów: «Nie zaniedbujcie nigdy tej misji, która była chlubą waszego kraju w przeszłości i jest śmiałym wyzwaniem na przyszłość» (Regina caeli, Madryt, 4 maja 2003 r.; «L'Osservatore Romano», wyd. polskie, n. 6/2003, s. 11). Ta misja trwa również poza granicami kraju, gdzie wiele tysięcy zakonników i zakonnic, wolontariuszy i współpracowników świeckich dzięki swemu poświęceniu i zaparciu tak często ukazuje najpiękniejszy wizerunek swej ojczyzny. Hiszpania wydała plejadę świętych; pełna jest zabytków, ośrodków pomocy, kultury i dzieł sztuki inspirowanych wiarą. Są to oczywiste wyrazy jej tożsamości i żywotnych sił, które kształtowały jej chwalebne dzieje i którymi potrafiła wielkodusznie dzielić się z wieloma innymi narodami. W chwili kiedy w starej Europie kształtuje się nowy porządek, nie może zabraknąć wkładu Hiszpanii, polegającego m.in. na wyraźnym ukazywaniu korzeni chrześcijańskich, z których — podobnie jak w innych krajach europejskich — rodziła się na przestrzeni wieków wizja osoby otwartej na transcendencję, będącą również decydującym czynnikiem integracji i uniwersalizmu.

3. Wypełniając swoje posłannictwo, Kościół troszczy się o pełne dobro każdego narodu, działając w zakresie swych kompetencji i uznając w pełni autonomię władz świeckich, które szanuje i za które modli się do Boga prosząc, aby ofiarnie, sprawnie i sprawiedliwie służyły wszystkim obywatelom.

Chodzi bowiem o dwie autonomiczne sfery, które nie mogą się ignorować, ponieważ obie wzbogacają się, prowadząc uczciwy i konstruktywny dialog, jako że dobro wspólne wymaga często różnych form współpracy obu stron z wykluczeniem jakiejkolwiek dyskryminacji czy marginalizacji. Taki układ określają częściowe umowy pomiędzy Kościołem i państwem, zawarte zaraz po przyjęciu obecnej konstytucji hiszpańskiej. Rezultaty i postęp osiągnięte po ich wprowadzeniu w życie są również wynikiem stałych i otwartych kontaktów, opartych na mocnych i trwałych podstawach, co pozwala uniknąć ryzyka gwałtownych lub chwilowych zmian, które w wielu przypadkach wywołują poczucie niepewności i dezorientacji w odniesieniu do praw instytucji, rodziny i obywateli.

4. Kościół w swej działalności ewangelizacyjnej stara się zachęcać wszystkich ludzi dobrej woli do budowania społeczeństwa opartego na fundamentalnych i niezbywalnych wartościach, by zapewnić sprawiedliwy i godny człowieka ład narodowy i międzynarodowy. Wiąże się to z jego misją religijną i ma charakter etyczny o wymiarze powszechnym, wynikający z niezrównanej godności osoby ludzkiej, stworzonej na obraz Boga; ona to jest źródłem niezbywalnych praw człowieka, którym właśnie instytucje publiczne powinny służyć i upowszechniać je, zgodnie z klasyczną zasadą pomocniczości. A zatem współżycie ludzi, zamiast partykularnymi lub krótkotrwałymi interesami, powinno kierować się ideałami wolności, sprawiedliwości i solidarności.

W tej perspektywie należy wskazać na brak spójności pewnych tendencji w naszych czasach, które wprawdzie z jednej strony sprzyjają dobrobytowi osób, z drugiej godzą w podstawy ich godności oraz fundamentalnych praw, co ma miejsce na przykład wtedy, gdy ogranicza się podstawowe prawo do życia lub nim manipuluje, jak w przypadku przerywania ciąży. Ochrona życia jest obowiązkiem wszystkich, ponieważ sprawa życia i jego popierania nie stanowi prerogatywy tylko chrześcijan, lecz dotyczy sumienia każdego człowieka dążącego do prawdy i troszczącego się o los ludzkości. Osoby odpowiedzialne za życie publiczne jako stróże praw wszystkich zobowiązane są do obrony życia, w szczególności życia najsłabszych i bezbronnych. Prawdziwymi «zdobyczami społecznymi» są te, które służą życiu każdego człowieka i jednocześnie dobru wspólnemu społeczeństwa i je chronią.

W tej dziedzinie mamy niekiedy do czynienia z niewłaściwie pojmowanymi «zdobyczami społecznymi», które są nimi w rzeczywistości jedynie dla pewnych osób, kosztem ofiar innych, a które u odpowiedzialnych za życie publiczne — będących gwarantami, a nie źródłem wrodzonych praw wszystkich ludzi — powinny budzić o wiele większe zaniepokojenie i troskę.

Podobnie ma się sprawa z rodziną, podstawową komórką całego społeczeństwa, stanowiącą niezrównane środowisko solidarności i naturalną szkołę pokojowego współżycia, zasługującą na szczególną ochronę i pomoc w spełnianiu swych zadań. Jej prawa są uprzednie w stosunku do praw większych grup społecznych. Pośród nich nie można zapomnieć o prawie do narodzenia się i wzrastania w trwałym ognisku domowym, w którym słowa «ojciec» i «matka» można wypowiadać z radością i bez przekłamań. W ten sposób przygotowuje się również najmłodszych do pełnego ufności otwarcia się na życie i społeczeństwo, które jako całość na tym skorzysta, jeśli nie ulegnie pewnym opiniom, które wydają się mylić małżeństwo z innego rodzaju związkami, odmiennymi, czy wręcz sprzecznymi z nim, albo które zdają się traktować dzieci po prostu jako przedmiot własnej satysfakcji.

Rodzina ma m.in. prawo i obowiązek wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami moralnymi i religijnymi, ponieważ integralna formacja nie może pomijać transcendentnego i duchowego wymiaru istoty ludzkiej. W tym kontekście rysuje się wyraźnie rola instytucji wychowawczych związanych z Kościołem, których działalność służy dobru wspólnemu, podobnie jak tylu innych, które w różnych środowiskach również pełnią posługę na rzecz obywateli, zwłaszcza uboższych. Nie należy też umniejszać roli nauczania religii katolickiej w instytucjach państwowych, opartego właśnie na prawie rodzin, które o to proszą; musi się to odbywać bez dyskryminacji czy narzucania czegokolwiek.

5. Panie ambasadorze, ponawiam moje najlepsze życzenia dla ambasady pańskiego kraju przy Stolicy Apostolskiej i w tym Świętym Roku Jakubowym proszę Jakuba apostoła, aby — tak jak przez całe wieki — był nadal jasną latarnią dla ludów Hiszpanii i prowadził przez jej ziemie tak licznych pielgrzymów z całej Europy, podejmujących szlak naznaczony trudami i nadziejami. Wielu z nich pozostało pod wrażeniem gościnności i szlachetności tych, których spotkali podczas swej wędrówki; stali się świadkami ich pracowitości, wytrwałości i wierności; poznali naród, który potrafi mierzyć wysoko. Te właśnie cnoty ukształtowały chwalebną historię i — dzięki zapałowi oraz lojalnej współpracy wszystkich — pozwalają żywić nadzieję także na obiecującą przyszłość w społeczeństwie bardziej rozwiniętym, prawym i otwartym na wartości duchowe.

Do tych życzeń dodaję także życzenie miłego pobytu w Rzymie i udzielam panu Błogosławieństwa Apostolskiego, którym obejmuję również pańską szanowną rodzinę i współpracowników.

Project implemented by: 659bb51b-f11c-48e0-a99a-3bb0565607ab
Project co-financed by: 49fb2d2c-eda7-4c63-a535-e56a3f11b088
Patronage: a8c590a9-3d08-4a4b-9229-dd4a0ed18bd5
Partners:
cd4915b3-16ea-4c23-badf-b443f8910d4f
e29b7cad-59cd-4074-9f30-75998a58f94f
5551a6a7-2bef-46f1-be41-c1f7a1ab3968
f3c6a8e0-ee99-4dca-8d8a-96fe00eb6bfc
24b44287-f100-495e-8c1b-f75634d7408c
63b99bd6-cc52-481c-a3c8-20972c4c8aa2
cf967c3c-9ef7-4c65-b6a0-e83c9c106218
4d35ddd8-0a7f-44c4-bc55-1cb1283c2e2f
cde033da-3b35-482a-8654-5122af1cc68e
650c71ba-2be9-480f-a302-aa2f0cf62d83
40ed0768-6507-4a2b-b805-d9278ae7a5bd
99b7ee7e-82fd-484f-bfe6-2615dca8a026
e0d82d40-cf5c-420c-9672-abb19ce71e07
174354ba-a0e9-4596-baf6-47bf9606482b
8796ad48-743b-4784-90aa-3a7961603afe
1d83713a-4602-47eb-ac44-2f2d0bea630e