Przemówienie do młodzieży rzymskiej w 2003 r.

Informations
Collection: ŚDM 2003
Available languages: PL
Archive description
Copyrights
Notes
Archive description
Identification:
Reference code: N/4/2003/787
Title: Przemówienie do młodzieży rzymskiej w 2003 r.
Date: 2003-04-10
Place: Rzym
Category: XVIII ŚDM 2003
Context:
XVIII Światowe Dni Młodzieży (w diecezjach)
Persons index:
Date:
Make comments
Content of the document

Drodzy młodzi!

1. Również i w tym roku zebraliśmy się, by wziąć udział w spotkaniu modlitwy i wesela z okazji Światowego Dnia Młodzieży. ŚDM.

Pozdrawiam Kardynała Wikariusza, dziękując mu za słowa, jakie zechciał do mnie skierować na początku; pozdrawiam innych kardynałów i biskupów tu obecnych, waszych kapłanów i wychowawców. Pozdrawiam młodych, którzy przemawiali do mnie w waszym imieniu i przekazali mi symboliczne dary, a także każdego z was, drodzy młodzi, chłopcy i dziewczęta, zebrani tutaj z Rzymu i diecezji regionu Lazio. Pozdrawiam również ten deszcz, który wiernie nam towarzyszył, później nieco zaprzestał, a teraz wydaje się, że znowu powróci.
Pozdrawiam ponadto uczestników spotkania poświęconego Światowym Dniom Młodzieży, zorganizowanego przez Papieską Radę ds. Świeckich, a wraz z nimi delegacje młodzieży Toronto i Kolonii, artystów i świadków, którzy dzisiaj nam towarzyszą.

2. "Oto Matka twoja!" (J 19,27). Te słowa Jezusa wybrałem jako temat obecnego XVIII Światowego Dnia Młodzieży.

Gdy nadeszła "Godzina", Jezus z krzyża przekazuje uczniowi Janowi Maryję, swoją Matkę, czyniąc Ją za pośrednictwem umiłowanego ucznia Matką wszystkich wierzących, Matką nas wszystkich. Oto - mówi Jezus do każdego z nas - oto Maryja, moja Matka, która od dzisiaj staje się także Matką twoją!
Zadajemy sobie pytanie: kim jest ta Matka? Aby to lepiej zrozumieć, polecam wam, abyście przeczytali na nowo, w tym Roku Różańca Świętego, cały wspaniały VIII rozdział Konstytucji dogmatycznej "Lumen gentium" Soboru Watykańskiego II. Maryja "w całkiem szczególny sposób współpracowała w dziele Zbawiciela przez posłuszeństwo, wiarę, nadzieję i miłość żarliwą dla odnowienia nadprzyrodzonego życia dusz ludzkich. Dlatego stała się nam matką w porządku łaski" (n. 61). I to nadprzyrodzone macierzyństwo trwać będzie aż do chwalebnego powrotu Chrystusa.
Oczywiście, jedynym Odkupicielem jest On, Jezus Chrystus. On jest jedynym Pośrednikiem między Bogiem a ludźmi! Jednakże - jak naucza Sobór - Maryja współpracuje i uczestniczy w Jego dziele zbawienia. Jest więc Ona Matką, do której winniśmy mieć głębokie i prawdziwe nabożeństwo, nabożeństwo głęboko chrystocentryczne, więcej zakorzenione w samej trynitarnej Tajemnicy Boga.

3. "Oto Matka twoja!". I od tej godziny - mówi dalej Ewangelia - uczeń wziął Ją do siebie" (J 19,27).

Przyjąć Maryję do swego domu, do swojego życia, to przywilej każdego wiernego. Przywilej przede wszystkim na chwile trudne, takie jak te, które i wy, młodzi, często przeżywacie w tym czasie swojego życia. Pamiętam jak takim momentem dla mnie, kiedy byłem młody i pracowałem w zakładach chemicznych, było odnalezienie tych słów: Totus Tuus. Mocą tych słów mogłem przejść przez doświadczenie strasznej wojny, straszliwą okupację nazistowską, a później także przez inne trudne powojenne doświadczenia. Możliwość przyjęcia Maryi do swojego domu, do swego życia, jest propozycją dla nas wszystkich.
Dzisiaj, z tych właśnie motywów, chcę was zawierzyć Maryi. Najdrożsi, mówię to wam z doświadczenia, otwórzcie dla Niej drzwi waszego życia! Nie lękajcie się otworzyć na oścież drzwi waszych serc Chrystusowi za pośrednictwem Tej, która chce zaprowadzić was do Niego, abyście byli uwolnieni od grzechu i śmierci! Ona pomoże wam wsłuchać się w Jego głos i odpowiedzieć »tak« na każdy plan, jaki Bóg przewidział dla was, dla waszego dobra i dla dobra całej ludzkości.

4. Zawierzam was Maryi, kiedy duchowo jesteście już w drodze na Światowy Dzień Młodzieży w Kolonii. Młodzież z Toronto przed chwilą przyniosła na ten plac Krzyż Roku Świętego. Z Toronto do Kolonii. Ten Krzyż w najbliższą niedzielę, w Niedzielę Palmową, przekażą oni swoim przyjaciołom z Kolonii. Dwoje młodych rzymian złożyło także pod Krzyżem Ikonę Maryi, która czuwała nad "stróżami poranka" na Tor Vergata podczas niezapomnianego Światowego Dnia Młodzieży roku 2000. Tor Vergata! I aby pozostało również zawsze widoczne, że Maryja jest potężną Matką, która prowadzi nas do Chrystusa, pragnę, by w najbliższą niedzielę, młodzieży z Kolonii, razem z Krzyżem, przekazana została także ta Ikona Maryi, i by wraz Krzyżem, pielgrzymowała odtąd po świecie, przygotowując Dni Młodzieży.
Razem z Maryją, kiedy oczekujecie na spotkanie z młodzieżą całego świata w Kolonii, pozostańcie w atmosferze modlitwy i wewnętrznego wsłuchiwania się w głos Pana. W tym celu pragnę także, by ten Dzień przygotowywany był od tej chwili przez nieustanną modlitwę, która wznosić się będzie z całego Kościoła, a w szczególności, z Włoch, z czterech symbolicznych miejsc: z Sanktuarium Maryjnego w Loreto i z Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Pompejach; tu w Rzymie zaś z Centrum Młodzieżowego św. Wawrzyńca (San Lorenzo), które od dwudziestu lat, zaledwie kilka kroków od Bazyliki św. Piotra, przyjmuje młodych pielgrzymów przybywających na Grób św. Piotra, i z kościoła św. Agnieszki (Sant'Agnese in Agone) na Piazza Navona, gdzie od Roku Świętego 2000, w każdy czwartek wieczorem, młodzież może odnaleźć przed Najświętszym Sakramentem oazę modlitwy i przystąpić do sakramentu spowiedzi.

5. Myśląc już teraz o Światowym Dniu Młodzieży w Kolonii, pragnę podziękować Bogu raz jeszcze za dar Światowych Dni Młodzieży. W ciągu tych dwudziestu pięciu lat Pontyfikatu doznałem łaski spotykania się z młodzieżą ze wszystkich stron świata, przede wszystkim przy okazji tych Dni. Każdy z nich był jakimś "laboratorium wiary", gdzie doszło do spotkania Boga z człowiekiem, gdzie każdy młody mógł powiedzieć: "Ty, o Chryste, jesteś »moim Panem i moim Bogiem«"! ŚDM to prawdziwa szkoła wzrostu w wierze, szkoła życia kościelnego i odpowiedzi na życiowe powołanie.
Możemy także z całą pewnością powiedzieć, że każdy Dzień naznaczony był macierzyńską miłością Maryi, która stała się wymownym obrazem matczynej i pełnej miłości troski Kościoła o odrodzenie młodzieży.

Oto deszcz powraca! Deszcz powraca i my, młodzi, kochamy cię, deszczu!

6. "Oto Matka twoja!" (J 19,27). Regina Pacis! Odpowiedzieć na to wezwanie, biorąc Maryję do swojego domu, oznaczać będzie także zaangażowanie się na rzecz pokoju. Maryja, Regina pacis, jest rzeczywiście Matką i jak każda matka ma tylko jedno pragnie dla swych dzieci: widzieć ich żyjących w zgodzie i pokoju między sobą. W tej przełomowej chwili historii, kiedy terroryzm i wojny zagrażają zgodzie między ludźmi i religiami, pragnę zawierzyć was Maryi, abyście stali się promotorami kultury pokoju, potrzebnej dzisiaj jak nigdy przedtem.
Jutro przypada czterdziesta rocznica ogłoszenia przez Błogosławionego Jana XXIII encykliki "Pacem in terris". Tylko angażując się w budowę pokoju na czterech filarach prawdy, sprawiedliwości, miłości i wolności - tak jak uczy nas "Pacem in terris" - można będzie odnowić współpracę między narodami i zharmonizować rozliczne i sprzeczne interesy kultur i instytucji. Regina pacis, ora pro nobis!

Jeszcze kilka słów i was zwolnię! Jeszcze słowo a jest to słowo o Różańcu.

7. "Słodki łańcuch, który wiąże nas z Bogiem". Noście go zawsze ze sobą! Różaniec odmawiany z rozumną pobożnością, pomoże wam przyswoić sobie tajemnice Chrystusa, by nauczyć się od Niego tajemnicy pokoju i uczynić z niej program życia.
Daleki od tego, aby być formą ucieczki od problemów świata, Różaniec skłoni was do patrzenia na nie z odpowiedzialnością i wielkodusznością, i pomoże wam znaleźć siły, by powrócić do nich z pewnością Bożej pomocy i niewzruszonym zamiarem dawania w każdej okoliczności świadectwa "miłości, która jest więzią doskonałości" (Kol 3,14) (por. Rosarium Virginis Mariae, 40).
W tym duchu wzywam was do kontynuowania waszej życiowej drogi, na której towarzyszyć wam będzie moja miłość i moje błogosławieństwo.
Dziś rano odprawiłem Mszę św. w intencji błogosławieństwa Bożego na to spotkanie z młodymi Rzymu i Lazio.