Informacje
Opis archiwalny
Treść dokumentu
Drodzy Bracia Biskupi,
1. Z wielką radością witam was, Biskupi Irlandii, z okazji waszej wizyty ad Limina Apostolorum i chętnie korzystam z tej okazji, aby przekazać serdeczne pozdrowienia kapłanom, zakonnikom i świeckim waszego drogiego, z serdecznością zapamiętanego kraju. Wasza wizyta jest okazją do odnowienia i wzmocnienia więzi wiary i komunii, które od początku naznaczyły związek Irlandii ze Stolicą Piotrową. W prawdziwym sensie wasza wizyta jest pielgrzymką, podczas której modlicie się przy grobach Apostołów Piotra i Pawła oraz rozważacie łaskę i odpowiedzialność, które spoczywają na was w służbie Ewangelii. Apostołowie nadal inspirują nas, swoich następców, swoim nauczaniem i przykładem i wzywają nas, abyśmy byli "przykładami dla stada" (1 P 5, 3), ludźmi bożymi, którzy "toczą dobry bój w wierze" i którzy uchwycili się "życia wiecznego, do którego zostaliśmy powołani, gdy złożyliśmy dobre wyznanie w obecności wielu świadków" (por. 1 Tm 6, 12).
Zbliżają się kościelne obchody dwutysięcznej rocznicy przyjścia Chrystusa jako człowieka, a wydarzenie to stanowi szczególny kairos w naszym duszpasterstwie. Słowo Wcielone jest spełnieniem tęsknoty za Bogiem, obecnej w każdym ludzkim sercu. Jest „Świadkiem Wiernym” (Ap 1, 5), którego Ojciec posłał, aby szukał każdego mężczyzny i każdej kobiety i pociągnął ich do udziału w wewnętrznym życiu Trójcy Świętej. Wielki Jubileusz, jako święto najwyższego przejawu miłości Boga, zobowiązuje pasterzy Kościoła do wzmożenia wysiłków w zakresie nowej ewangelizacji, potrzebnej do położenia solidnych fundamentów pod życie chrześcijańskie w przyszłym tysiącleciu. Powinniśmy przypomnieć słowa Soboru Watykańskiego II: „Kościół wierzy, że Chrystus, który umarł i zmartwychwstał dla wszystkich, może przez swego Ducha dać człowiekowi światło i siłę, by mógł sprostać swemu najwyższemu przeznaczeniu... że pod wszystkimi zmianami kryje się wiele rzeczywistości, które się nie zmieniają i które mają swój ostateczny fundament w Chrystusie, który jest ten sam wczoraj i dziś, i na wieki (por. Hbr 13, 8)” (Gaudium et Spes, 10). W konsekwencji nie możemy się obawiać ani wahać w wypełnianiu powierzonych nam zadań, a mianowicie bycia prawdziwymi i autentycznymi nauczycielami wiary (munus docendi), szafarzami łaski (munus sanctificandi) i dobrymi pasterzami ludu Bożego (munus regendi) (por. Christus Dominus, 2).
2. Społeczeństwo potrzebuje ponownego odkrycia pierwotnej świeżości Ewangelii i usłyszenia na nowo Chrystusowego orędzia zbawienia, prawdy, nadziei i radości dla świata. Jednym z naszych podstawowych obowiązków jako Biskupów jest głoszenie i nauczanie wiary katolickiej i apostolskiej. Aby być przekonującymi, musimy pozwolić sobie na osobistą i nieustanną przemianę przez głęboką i modlitewną relację z Boskim Mistrzem, abyśmy mogli przekazać innym to, co sami mieliśmy przywilej otrzymać. Najbardziej odpowiednie są słowa mojego poprzednika, papieża Pawła VI: „Współczesny człowiek chętniej słucha świadków niż nauczycieli, a jeśli słucha nauczycieli, to czyni to dlatego, że są oni świadkami. Czuje zresztą instynktowny wstręt do wszystkiego, co jawi się jako pozór, fasada czy kompromis. W tym kontekście możemy zrozumieć znaczenie życia, które naprawdę rozbrzmiewa Ewangelią” (Audiencja generalna, 2 października 1974 r.).
Jesteście świadomi wymagań, jakie stawia przed waszą posługą obecna sytuacja. Ostatnie lata przyniosły wiele zmian w społeczeństwie irlandzkim i choć niektóre aspekty tych przemian utrudniają głoszenie Ewangelii, to jednak prawdą jest również, że wielu wiernych pragnie mieć bardziej oświeconą wiedzę o wierze, pogłębiać swoją relację z Bogiem w modlitwie, nauczyć się, jak ściślej naśladować Chrystusa w życiu codziennym i w służbie dobru wspólnemu, a także mieć żywsze poczucie własnej roli i odpowiedzialności w Kościele. Widać to w rozpowszechnieniu grup modlitewnych, adoracji eucharystycznej i pielgrzymek, a także w coraz większym zaangażowaniu świeckich w ewangelizację, dzieła miłosierdzia, obronę życia i promocję sprawiedliwości. Prawdą jest również, że przesadny indywidualizm, który niekiedy towarzyszy wzrostowi dobrobytu materialnego, pociąga za sobą spadek poczucia obecności Boga i transcendentnego sensu życia ludzkiego. Relatywizm, który wówczas panuje, prowadzi często do odrzucenia obiektywnych podstaw moralności i do zbyt subiektywnego pojmowania sumienia, do którego to tematu odnieśliście się we wspólnym liście pasterskim z 1998 roku. Następuje korozja poczucia, że chrześcijaństwo uczy prawdy - prawdy, której sami nie wymyśliliśmy, ale która przychodzi do nas jako dar. To z kolei może prowadzić do zniechęcenia i do przekonania, że Kościół nie ma już nic istotnego do powiedzenia mężczyznom i kobietom naszych czasów. W rzeczywistości jednak doświadczenie chrześcijańskie na przestrzeni wieków, a także w naszych czasach, pokazuje, że wiara poddana próbie może wyjść z niej silniejsza, bardziej wolna i bardziej energiczna, o czym wymownie świadczy historia Kościoła w Irlandii.
3. Nowa ewangelizacja, która może uczynić następne stulecie wiosną Ewangelii, będzie w dużym stopniu zależała od tego, czy wierni świeccy będą w pełni świadomi swego powołania chrzcielnego i odpowiedzialności za Ewangelię Jezusa Chrystusa. Dzisiaj to właśnie świeccy muszą często przodować w poszukiwaniu zastosowania nauczania Kościoła do kwestii etycznych, moralnych i społecznych, które pojawiają się w ich wspólnotach lub na szczeblu krajowym. Szczególną misją świeckich jest ewangelizacja rodziny, kultury, życia społecznego i politycznego. W tym zakresie oczekują oni od Biskupów zachęty i kierownictwa.
Zadaniem biskupów w tym względzie jest promowanie świętości życia i formacji chrześcijańskiej, które pozwolą świeckim, w samym sercu porządku doczesnego, "świadczyć o tym, że wiara chrześcijańska stanowi jedyną w pełni uzasadnioną odpowiedź (...) na problemy i nadzieje, jakie życie stawia przed każdym człowiekiem i społeczeństwem" (Christifideles Laici, 34). Rozeznając, co należy do Waszego urzędu apostolskiego, musicie być jak "gospodarz, który wydobywa ze swego skarbu to, co nowe i to, co stare" (Mt 13, 52). W tym właśnie sensie nowa ewangelizacja wymaga odnowienia zarządzania i działalności duszpasterskiej. Jak już często stwierdzałem, wymaga ona wysiłków nowych w zapale, metodach i wyrazie (por. Veritatis Splendor, 106). Nie chodzi tu o nowość dla samej nowości. W rzeczywistości praktyki i tradycje, które stanowią integralną część życia irlandzkich katolików, powinny zostać zachowane, a w razie potrzeby ożywione: praktyka sakramentalna, pobożność ludowa, pielgrzymki i tradycyjne nabożeństwa, które podtrzymują życie w łasce i zaangażowanie moralne, nie straciły na aktualności. Potrzebne są również nowe formy modlitwy i apostolstwa, nowe struktury i programy, które pomogą zbudować większe poczucie przynależności do wspólnoty kościelnej, nowy rozkwit stowarzyszeń i ruchów, które będą w stanie ukazać odwieczną młodość Kościoła i stanowić prawdziwy zaczyn w społeczeństwie. Wasza osobista bliskość jest potrzebna we wspieraniu i prowadzeniu już istniejących stowarzyszeń wiernych, z których wiele ma niezwykłe zasługi w życiu Kościoła w Irlandii, jak również nowych grup i ruchów, które Duch Święty nieustannie rodzi w Kościele w odpowiedzi na zmieniające się potrzeby.
4. Nowa ewangelizacja jest tym pilniejsza, że z uwagi na wiele złożonych przyczyn utrudnia się przekazywanie wiary z pokolenia na pokolenie, wskutek czego spada znajomość prawd wiary i praktyk religijnych, zwłaszcza wśród młodych dorosłych. Z pewnością niektóre z przyczyn tego stanu rzeczy są zewnętrzne wobec Kościoła. Ale inne mieszczą się w tej czujności, która jest istotną częścią posługi biskupów. Biskup jest głównym nauczycielem wiary w tej części Kościoła, która została mu powierzona, i jego stałą troską powinno być zapewnienie skutecznego nauczania prawdziwej treści doktryny katolickiej. Nic nie zastąpi mocy samych prawd wiary, które przyciągają, przekonują i przemieniają wewnętrzne doświadczenie człowieka. Wychowawcy katoliccy powinni pamiętać o tym, co powiedział Sobór, że "przyszłość ludzkości leży w rękach tych, którzy są wystarczająco silni, aby dostarczyć nadchodzącym pokoleniom powodów do życia i nadziei" (Gaudium et Spes, 31). Bez "pamięci historycznej" dwutysiącletniej tradycji duchowości i kultury, której są spadkobiercami, młodym ludziom bardzo trudno jest odczuć przywiązanie do Kościoła, a jeszcze trudniej zaangażować się w niego w sposób definitywny.
Dla biskupów i kapłanów głównym środkiem przekazywania wiary jest modlitwa i katecheza. W nauce, refleksji, rozeznaniu i modlitwie muszą oni nieustannie czynić swoją własną zbawczą prawdę Chrystusa, aby móc przekazywać solidnie zakorzenioną wizję wiary, odpowiadającą potrzebom naszych czasów. Jesteście wezwani do odważnego głoszenia prawdy, nawet jeśli to, czego uczycie, jest czasem sprzeczne z opinią społeczną, ze świadomością, że osoba i nauczanie Jezusa Chrystusa nie są marginalne wobec potrzeb dzisiejszej kultury, lecz przeciwnie, ukazują najgłębszy sens wszystkich rzeczy ludzkich.
5. W nowej ewangelizacji małżeństwo i rodzina muszą być przedmiotem intensywnej uwagi duszpasterskiej. Młodym ludziom należy pomagać w rozwijaniu tej wielkoduszności, daru z siebie i zaangażowania, których wymaga małżeństwo. Przygotowanie przedmałżeńskie powinno zapewnić, że pary w pełni rozumieją naturę chrześcijańskiego małżeństwa i są w stanie podjąć jego obowiązki. Parafie i stowarzyszenia katolickie mogą być pomocne we wspieraniu małżeństw i rodzin poprzez organizowanie katechezy dla dorosłych, rekolekcji duchowych, poradnictwa lub wydarzeń, podczas których rodziny spotykają się i wzajemnie się wspierają. Potrzebne są nowe pomysły i nowa energia, aby wyjść naprzeciw potrzebom małżeństw przeżywających trudności, a w szczególności, aby szybko i skutecznie dotrzeć do kobiet, które są poddawane presji odrzucenia nienarodzonego życia, które noszą w sobie. Nowa ewangelizacja zakłada usilną obronę prawa do życia, najbardziej podstawowego ze wszystkich praw człowieka - bardziej podstawowego niż jakiekolwiek "prawo wyboru" jednostki, grupy czy rządu. Wymaga od wiernych coraz większej znajomości nauki społecznej Kościoła, coraz większej aktywności w promowaniu prawdy i sprawiedliwości w życiu publicznym i w relacjach międzyludzkich. Domaga się praktycznej solidarności ze słabszymi warstwami społeczeństwa i wszystkimi, którzy pozostają na marginesie rozwoju gospodarczego.
6. Opierając się na mocy łaski Bożej, związanej ze święceniami biskupimi, biskup musi być chętny do ofiarowania inspiracji i zachęty tym wszystkim, którzy dzielą z nim ciężar posługi. Musi mieć bliskie relacje ze swymi kapłanami, charakteryzujące się miłością pasterską, umiejętnością słuchania i szczerą troską o ich dobro duchowe i ludzkie. W czasach, gdy kapłani cierpią z powodu presji otaczającej ich kultury i straszliwego skandalu, jaki zafundowali im niektórzy z ich braci kapłanów, należy zaprosić ich do czerpania siły z głębszego wglądu w ich kapłańską tożsamość i misję. Jestem blisko was w cierpieniu i modlitwie, polecając „Bogu wszelkiej pociechy” (2 Kor 1, 3) tych, którzy stali się ofiarami nadużyć seksualnych ze strony duchownych lub zakonników. Musimy się również modlić, aby ci, którzy byli winni tego zła, uznali złą naturę swoich czynów i szukali przebaczenia.
Te skandale oraz socjologiczna, a nie teologiczna koncepcja Kościoła, prowadzą niekiedy do wezwań do zmiany dyscypliny celibatu. Nie można jednak pominąć faktu, że Kościół rozpoznaje wolę Bożą dzięki wewnętrznemu prowadzeniu przez Ducha Świętego (por. J 16, 13) i że żywa tradycja Kościoła stanowi wyraźne potwierdzenie współbrzmienia celibatu, z głębokich powodów teologicznych i antropologicznych, z sakramentalnym „charakterem” kapłaństwa. Trudności związane z zachowaniem czystości nie są wystarczającym powodem do obalenia prawa celibatu. Kościół raczej „ufa w Duchu Świętym, że dar celibatu (...) będzie hojnie udzielony przez Ojca, o ile ci, którzy uczestniczą w kapłaństwie Chrystusa przez sakrament święceń, a w istocie cały Kościół, będą się o niego pokornie i żarliwie modlić” (Presbyterorum Ordinis, 16).
Rozważając pięćdziesiątą rocznicę moich własnych święceń, przypomniałem w Darze i Tajemnicy, że powołanie kapłańskie jest tajemnicą Bożego wyboru, powodowanego jedynie miłością Boga do powołanego. Jest to dar, który nieskończenie przekracza człowieka: „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i aby owoc wasz trwał” (J 15, 16). Te słowa są wyzwaniem dla kapłanów, aby potwierdzali dobro i wyjątkowe znaczenie swojego powołania, pomimo osobistych słabości i niepowodzeń. Nie powinni wahać się zapraszać młodych mężczyzn do radykalnego daru z siebie, jaki zakłada kapłaństwo: „Nadszedł czas, aby odważnie mówić o życiu kapłańskim jako bezcennym darze oraz wspaniałej i uprzywilejowanej formie życia chrześcijańskiego” (Pastores Dabo Vobis, 39). Z głęboką wdzięcznością Bogu za świętość, świadectwo i zaangażowanie tak wielu irlandzkich kapłanów, dawnych i obecnych, zachęcam was do potwierdzenia ideału życia kapłańskiego i przypomnienia całej wspólnocie kościelnej o nadzwyczajnej łasce zawartej w święceniach, wyjątkowej sakramentalnej konfiguracji z Chrystusem, przez którą kapłan staje się Chrystusem dla innych: skutecznym znakiem zbawczej obecności Boga. Jego dążenie do świętości i osobistej dojrzałości, jego przykład chrześcijańskiej cnoty i prawości, jego pasterska miłość wobec wszystkich - oto warunki wiernej i owocnej posługi i to, czego wierni mają prawo oczekiwać od tych, którzy przyjęli wezwanie Pana.
7. Wartość autentycznego, stabilnego i skoncentrowanego na wspólnocie doświadczenia życia konsekrowanego ma również niezmierną wartość dla nowej ewangelizacji. U progu trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa Kościół bardzo potrzebuje żywotnego i pociągającego życia zakonnego, które świadczy o suwerenności Boga i o wartości "całkowitego daru z siebie w profesji rad ewangelicznych" (Vita Consecrata, 16). Ponieważ wiele zgromadzeń zakonnych stoi przed wyzwaniem spadku liczebności i postępującego wieku, biskupi muszą pomóc im potwierdzić zaufanie do ich konsekracji i misji. Każdy aspekt obecności Kościoła w świecie, w tym wszystkie formy życia konsekrowanego, jest wynikiem i wyrazem zbawczego Wcielenia, odkupieńczej śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Życie konsekrowane uobecnia na różne sposoby Chrystusa czystego, Chrystusa ubogiego, Chrystusa posłusznego, jednym słowem Świętego Boga. Znaczenie tego świadectwa dla życia każdego Kościoła lokalnego jest tak wielkie, że biskup nie może nie czynić wszystkiego, co w jego mocy, aby promować i wspierać to powołanie, które leży w samym sercu Kościoła, ponieważ wyraża ono wewnętrzną naturę powołania chrześcijańskiego i dążenie całego Kościoła jako Oblubienicy do zjednoczenia ze swoim jedynym Oblubieńcem (por. Vita Consecrata, 3).
8. Odmłodzenie wiary w Irlandii może nastąpić jedynie dzięki autentycznej odnowie życia liturgicznego i sakramentalnego. Szczególnie w Eucharystii, źródle i szczycie życia Kościoła, Duch Święty prowadzi wiernych do głębokiego i przemieniającego spotkania z Panem oraz udziela łaski, która pozwala im żyć Ewangelią i świadczyć o niej czynami. Czyż kontemplacyjny wymiar liturgii i cześć dla prawdziwej Obecności, tak charakterystyczne dla życia irlandzkich katolików, nie są szczególnie potrzebne teraz, gdy tak wiele w dzisiejszej kulturze ma tendencję do pozostawania na poziomie tego, co ulotne i powierzchowne? W tym kontekście z radością odnotowuję odnowienie adoracji Najświętszego Sakramentu w wielu parafiach w Irlandii, co jest znakiem, że wierni nadal mają żywe poczucie tego, co w ich wierze jest istotne i życiodajne.
Zapraszając cały Kościół do intensywnego świętowania Roku Jubileuszowego, miałem na uwadze, aby rocznica narodzin Chrystusa była "rokiem odpuszczenia grzechów i należnych im kar, rokiem pojednania między zwaśnionymi stronami, rokiem wielorakich nawróceń oraz pokuty sakramentalnej i pozasakramentalnej" (Tertio Millennio Adveniente, 14). Dominujące tendencje we współczesnej kulturze osłabiają poczucie grzechu, zwłaszcza ze względu na zmniejszoną świadomość Boga, który jest cały święty i wzywa swój lud do świętości życia. Konieczny jest zatem wielki wysiłek duszpasterski, aby pomóc wiernym odzyskać poczucie tego, czym jest grzech w relacji do Boga, a w konsekwencji głęboko docenić piękno i radość sakramentu pokuty. Wymaga to położenia nacisku na ten sakrament w diecezjalnych programach duszpasterskich i inicjatywach jubileuszowych, wzywając katolików do ponownego spotkania z niepowtarzalnie przemieniającym doświadczeniem, jakim jest indywidualna, integralna spowiedź i rozgrzeszenie. Osobisty charakter grzechu, nawrócenia, przebaczenia i pojednania jest powodem, dla którego wymagane jest osobiste wyznanie grzechów i indywidualne rozgrzeszenie (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1484). Również z tego powodu spowiedź generalna i rozgrzeszenie generalne są właściwe tylko w przypadkach poważnej konieczności, jasno określonej przez normy liturgiczne i kanoniczne (por. tamże, 1483; Kodeks Prawa Kanonicznego, kanony 961-963).
Minęło już dwadzieścia lat od mojej wizyty duszpasterskiej w waszym kraju. Przy tej okazji przekonałem się osobiście, że w sercu doświadczenia katolików irlandzkich znajduje się połączenie kontemplacji i misji, dwóch filarów, na których z konieczności musi się opierać każdy wysiłek ewangelizacyjny. To właśnie ta kombinacja zainspirowała świętego Patryka, świętego Colmcille, świętą Brygidę, świętego Columbanusa, świętego Olivera Plunketta, irlandzkich męczenników i tak wielu świętych mężczyzn i kobiet w nowszych czasach, aby porzucić wszystko dla Chrystusa, aby głosić Ewangelię. Niech nadchodzące obchody Wielkiego Jubileuszu doprowadzą do ponownego rozbudzenia ducha modlitwy i misji, aby Kościół w Irlandii mógł z ufnością stawić czoła kolejnemu tysiącleciu odmłodzony i odnowiony!
Powierzając Was oraz wszystkich kapłanów, zakonników i świeckich z waszych diecezji wstawiennictwu Matki Bożej Królowej Irlandii, serdecznie udzielam mojego Apostolskiego Błogosławieństwa.