Pozdrowienie końcowe po liturgii słowa w Gorzowie Wielkopolskim

Informacje
Opis archiwalny
Prawa autorskie
Notatki
Opis archiwalny
Identyfikacja:
Sygnatura obiektu: N/2/7/434
Tytuł: Pozdrowienie końcowe po liturgii słowa w Gorzowie Wielkopolskim
Data: 1997-06-02
Miejsce: Gorzów Wielkopolski
Kategoria: 1997
Hasła ogólne:
Indeks osobowy:
Indeks geograficzny:
Rok:
Zgłoś uwagi
Treść dokumentu

Na zakończenie pragnę wyrazić moją radość, że mogłem się z wami wspólnie modlić. Dziękuję Bożej Opatrzności za spotkanie w Gorzowie. Wiele wspomnień łączy mnie z tą diecezją. Posiada ona piękną przyrodę, którą często mogłem podziwiać podczas moich wędrówek, zwłaszcza spływów kajakowych. Wspomnienia te zostały na zawsze w moim sercu i w modlitwie. Piękna jest ziemia gorzowska i winniście sobie cenić ten jej urok i nie pozwolić go niszczyć czy pomniejszać. Dziękuję tej ziemi za to, że była dla mnie zawsze gościnna i serdeczna.

Więzy, jakie łączyły mnie z waszą diecezją, dzisiaj odżywają na nowo, gdy patrzę na was tak licznie zgromadzonych na tym wielkim placu przed kościołem Braci Polskich Męczenników. Odżywają, gdy widzę tutaj wśród biskupów arcybiskupa Jerzego Strobę, biskupa Ignacego Jeża, arcybiskupa Józefa Michalika. Pozdrawiam wielu kapłanów znanych mi, trudno wszystkich po imieniu wspomnieć. Wszystkich tu obecnych pozdrawiam.

Są pośród was również żołnierze--kombatanci, przedstawiciele organizacji kombatanckich z Polski i zagranicy. Polski żołnierz walczył na wszystkich frontach drugiej wojny światowej z myślą o Ojczyźnie, którą kochał jak matkę. Dziękujemy dzisiaj synom naszego narodu za to, że nie szczędzili ofiar i wyrzeczeń, broniąc najwyższych wartości: wolności i godności człowieka. Dziękujemy za świadectwo, jakie daliście, a jest to świadectwo miłości Ojczyzny. Pozdrawiam serdecznie także tych spośród was, którzy nie mogli przybyć do Gorzowa. Poległych i zmarłych polecam miłosierdziu Bożemu.

Ze szczególną miłością myślimy o sybirakach, o ich rodzinach, o wszystkich tu obecnych i pozostających w innych częściach kraju lub na emigracji.

Dużo byłoby jeszcze wspominać, ale trzeba kończyć. Niech Bóg błogosławi całej waszej ziemi, której tyle zawdzięczam. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Projekt zrealizowany przez: 659bb51b-f11c-48e0-a99a-3bb0565607ab
Projekt współfinansowany przez: 49fb2d2c-eda7-4c63-a535-e56a3f11b088
Patronat: a8c590a9-3d08-4a4b-9229-dd4a0ed18bd5
Partnerzy:
cd4915b3-16ea-4c23-badf-b443f8910d4f
e29b7cad-59cd-4074-9f30-75998a58f94f
5551a6a7-2bef-46f1-be41-c1f7a1ab3968
f3c6a8e0-ee99-4dca-8d8a-96fe00eb6bfc
24b44287-f100-495e-8c1b-f75634d7408c
63b99bd6-cc52-481c-a3c8-20972c4c8aa2
cf967c3c-9ef7-4c65-b6a0-e83c9c106218
4d35ddd8-0a7f-44c4-bc55-1cb1283c2e2f
cde033da-3b35-482a-8654-5122af1cc68e
650c71ba-2be9-480f-a302-aa2f0cf62d83
40ed0768-6507-4a2b-b805-d9278ae7a5bd
99b7ee7e-82fd-484f-bfe6-2615dca8a026
e0d82d40-cf5c-420c-9672-abb19ce71e07
174354ba-a0e9-4596-baf6-47bf9606482b
8796ad48-743b-4784-90aa-3a7961603afe
1d83713a-4602-47eb-ac44-2f2d0bea630e