Informacje
Opis archiwalny
Prawa autorskie
Notatki
Opis archiwalny
PL
Identyfikacja:
Sygnatura obiektu: AAW SPP/II/17.24/310-311
Tytuł: Odpis listu S. Wyszyńskiego do Jana Pawła II, 22.08.1979 r.
Data: 1979-08-22
Rozmiar i nośnik: 2 karty; papierowy dokument archiwalny
Twórca: Archiwum Archidiecezjalne Warszawskie
Repozytorium: Archiwum Archidiecezjalne Warszawskie
Zawartość: Odpis listu Stefana Wyszyńskiego do Jana Pawła II. Prymas dziękuje papieżowi za dwa poprzednie listy (pierwszy wysłany na uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej, drugi z życzeniami dla księdza prymasa). Prymas informuje papieża, że 16.X każdego miesiąca w parafiach polskich będą odprawiane nabożeństwa w intencji papieża, oraz opisuje jak w tym roku spędził wakacje. Prymas daje wyraz tęsknoty za towarzystwem kardynała Karola, tęsknoty która w trakcie wakacji udzielała się jemu i pozostałym osobom z Instytutu Prymasowskiego. Ponadto, prymas informuje papieża o zbieraniu obserwacji społecznych po jego ostatniej wizycie w Polsce (odpisu załącznika brak), Maszynopis opatrzony datą 22.VIII.1979, parafowany przez Stefana Wyszyńskiego, oraz z odręczną informacją „wziął bp. Kard. Rubin 22.8.79”.
Hasła ogólne:
Indeks osobowy:
Indeks geograficzny:
Zgłoś uwagi
Treść dokumentu
odpis
wziął Bp Kard. Rubin
22.8.79
Umiłowany Ojcze Święty,
Wielką radością dla mnie były dwa listy Jego Świątobliwości.
Pierwszy na Uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej został odpisany i dosłany Biskupom Ordynariuszom. Będzie wykorzystany 26 sierpnia, w dniu Modlitwy dziękczynnej za pobyt Ojca Świętego w Polsce.
Poczynając od 16 października, każdego miesiąca - w tym dniu – będzie się odbywać w kościołach polskich specjalne nabożeństwo w intencji Waszej Świątobliwości. Modlitwy te poprzedzi list Episkopatu, który będzie czytany 14 X 1979 r. z wyjaśnieniem, jakie znaczenie powinna mieć ta modlitwa dla Wiernych.
List Waszej Świątobliwości bardzo się przyda, jako uwydatnienie celu naszej modlitwy 16. każdego miesiąca.
Drugi list uradował nas w sposób bardziej rodzinny i był zastrzykiem do gorętszej jeszcze modlitwy. W wakacyjnym miesiącu lipcu, modląc się co dzień w intencji Ojca świętego – w kaplicy Domu Sióstr Rodziny Maryi w Studzienicznej - wspominaliśmy one dobre dni, gdy byliśmy razem.
Nie było posiłku ani spaceru, zwłaszcza wędrówki nad jezioro, by nie łączyły się one ze wspomnieniami z Bachledówki i Fiszora. Nasza młodzież zachowała w pamięci wiele miłych rodzinnych kontaktów wakacyjnych. Nieraz nawet „żałowaliśmy”, że tym razem nasz Drogi Gość nie może nas odwiedzić. Różne nieteologiczne myśli brały górę nad współczesnym posłannictwem naszego Drogiego Gościa, zwłaszcza z Fiszoru. Wszyscy obecni w Studzienicznej zawsze włączali Ojca Świętego we wspólny brewiarz i w każdą wspólną Mszę świętą. Nawet wspólnie śpiewając, nadsłuchiwaliśmy głosu Drogiego Kardynała Karola. Było nas w br. tylko 10 osób z Instytutu i Ks[iądz] Kapelan , który musiał wyjechać na operację wyrostka robaczkowego – w porę podchwyconego przez dr Dzidkę i szczęśliwie zakończonego. W br. nawet Marysia , którą tak trudno odciągnąć od pracy redakcyjnej – wyruszała łodzią lub rowerem wodnym na jezioro. Uważany to za cud. Ale do tego pewno przyczyniła się piękna aura leśna, rozległe wody i czyste powietrze. Wróciliśmy do Warszawy wypoczęci i wzmocnieni.
Ślemy całym zespołem słowa czci i ucałowanie apostolskich Nóg Głowy Kościoła. Już dziś obmadlamy zamierzone wędrówki do Irlandii i USA. Ufamy, że Matka Najświętsza będzie miała w opiece Waszą Świątobliwość.
Obecnie zbieramy nasze obserwacje społeczne po pobycie Ojca świętego w Polsce. Wszyscy dochodzą zgodnie do wniosku, że ten pobyt był łaską dla Kościoła w Polsce i dla całego Narodu. Nawet w kołach partyjnych milkną ci, którym to nie odpowiadało w pełni. I oni widzą wartości pozytywne pracy Głowy Kościoła w Polsce.
Pozwałam sobie dołączyć do tego listu moje „Uwagi i obserwacje” napisane w czasie wakacji. Oczywiście, są to tylko rysy myślowe - a nie referat. Prosiłbym o poświęcenie im kilku chwil czasu.
Wdzięcznym sercem wspominam wielką dobroć Waszej Świątobliwości dla nas, w czasie czerwcowej wizyty, jak również dla Członkiń Instytutu, które wróciły z Rzymu rozradowane z dobroci im okazanej przez Ojca świętego.
Całuję z wiarą i pokorą Dłonie Waszej Świątobliwości i zapewniam o mojej stałej modlitwie, zwłaszcza rano o godzinie 6 i wieczorem na Apel Jasnogórski. Pozdrowienia ślą wszyscy domownicy, cały Sekretariat Prymasa, Sekretariat Episkopatu i cały Instytut.
Warszawa, 22 sierpnia 1979.
+ Stefan Kardynał Wyszyński
wziął Bp Kard. Rubin
22.8.79
Umiłowany Ojcze Święty,
Wielką radością dla mnie były dwa listy Jego Świątobliwości.
Pierwszy na Uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej został odpisany i dosłany Biskupom Ordynariuszom. Będzie wykorzystany 26 sierpnia, w dniu Modlitwy dziękczynnej za pobyt Ojca Świętego w Polsce.
Poczynając od 16 października, każdego miesiąca - w tym dniu – będzie się odbywać w kościołach polskich specjalne nabożeństwo w intencji Waszej Świątobliwości. Modlitwy te poprzedzi list Episkopatu, który będzie czytany 14 X 1979 r. z wyjaśnieniem, jakie znaczenie powinna mieć ta modlitwa dla Wiernych.
List Waszej Świątobliwości bardzo się przyda, jako uwydatnienie celu naszej modlitwy 16. każdego miesiąca.
Drugi list uradował nas w sposób bardziej rodzinny i był zastrzykiem do gorętszej jeszcze modlitwy. W wakacyjnym miesiącu lipcu, modląc się co dzień w intencji Ojca świętego – w kaplicy Domu Sióstr Rodziny Maryi w Studzienicznej - wspominaliśmy one dobre dni, gdy byliśmy razem.
Nie było posiłku ani spaceru, zwłaszcza wędrówki nad jezioro, by nie łączyły się one ze wspomnieniami z Bachledówki i Fiszora. Nasza młodzież zachowała w pamięci wiele miłych rodzinnych kontaktów wakacyjnych. Nieraz nawet „żałowaliśmy”, że tym razem nasz Drogi Gość nie może nas odwiedzić. Różne nieteologiczne myśli brały górę nad współczesnym posłannictwem naszego Drogiego Gościa, zwłaszcza z Fiszoru. Wszyscy obecni w Studzienicznej zawsze włączali Ojca Świętego we wspólny brewiarz i w każdą wspólną Mszę świętą. Nawet wspólnie śpiewając, nadsłuchiwaliśmy głosu Drogiego Kardynała Karola. Było nas w br. tylko 10 osób z Instytutu i Ks[iądz] Kapelan , który musiał wyjechać na operację wyrostka robaczkowego – w porę podchwyconego przez dr Dzidkę i szczęśliwie zakończonego. W br. nawet Marysia , którą tak trudno odciągnąć od pracy redakcyjnej – wyruszała łodzią lub rowerem wodnym na jezioro. Uważany to za cud. Ale do tego pewno przyczyniła się piękna aura leśna, rozległe wody i czyste powietrze. Wróciliśmy do Warszawy wypoczęci i wzmocnieni.
Ślemy całym zespołem słowa czci i ucałowanie apostolskich Nóg Głowy Kościoła. Już dziś obmadlamy zamierzone wędrówki do Irlandii i USA. Ufamy, że Matka Najświętsza będzie miała w opiece Waszą Świątobliwość.
Obecnie zbieramy nasze obserwacje społeczne po pobycie Ojca świętego w Polsce. Wszyscy dochodzą zgodnie do wniosku, że ten pobyt był łaską dla Kościoła w Polsce i dla całego Narodu. Nawet w kołach partyjnych milkną ci, którym to nie odpowiadało w pełni. I oni widzą wartości pozytywne pracy Głowy Kościoła w Polsce.
Pozwałam sobie dołączyć do tego listu moje „Uwagi i obserwacje” napisane w czasie wakacji. Oczywiście, są to tylko rysy myślowe - a nie referat. Prosiłbym o poświęcenie im kilku chwil czasu.
Wdzięcznym sercem wspominam wielką dobroć Waszej Świątobliwości dla nas, w czasie czerwcowej wizyty, jak również dla Członkiń Instytutu, które wróciły z Rzymu rozradowane z dobroci im okazanej przez Ojca świętego.
Całuję z wiarą i pokorą Dłonie Waszej Świątobliwości i zapewniam o mojej stałej modlitwie, zwłaszcza rano o godzinie 6 i wieczorem na Apel Jasnogórski. Pozdrowienia ślą wszyscy domownicy, cały Sekretariat Prymasa, Sekretariat Episkopatu i cały Instytut.
Warszawa, 22 sierpnia 1979.
+ Stefan Kardynał Wyszyński
Projekt zrealizowany przez: 
Projekt współfinansowany przez: 
Patronat: 
Partnerzy: 
