Informacje
Dostępne języki: PL
Opis archiwalny
Prawa autorskie
Notatki
Opis archiwalny
Identyfikacja:
Sygnatura obiektu: N/8/1/1179
Tytuł: Katecheza o Ps 92 (I)
Data: 2002-06-12
Miejsce: Rzym
Kategoria: Psalmy i kantyki biblijne w tradycji Kościoła
Indeks osobowy:
Indeks geograficzny:
Rok:
Zgłoś uwagi
Treść dokumentu

1. W starożytnej tradycji żydowskiej Psalm 92 [91], który przed chwilą został odczytany, jest hymnem człowieka sprawiedliwego do Boga Stwórcy i zajmował szczególne miejsce. Tytuł Psalmu wskazuje bowiem, że ma on być odmawiany w szabat (por. w. 1). Hymn ten płynie zatem do odwiecznego i najwyższego Pana w piątek o zachodzie słońca, kiedy zaczyna się święty dzień modlitwy, kontemplacji i uspokojenia ciała i ducha.

W Psalmie widzimy czcigodną i majestatyczną postać Boga najwyższego (por. w. 9), którego otacza harmonijny i uładzony świat. Przed Nim stoi również sprawiedliwy, który zgodnie z drogą Staremu Testamentowi wizją żyje w dobrobycie, radości i cieszy się długim życiem, będącym naturalnym następstwem jego uczciwości i wierności. Jest to tzw. «teoria wynagrodzenia», zgodnie z którą każde przestępstwo zostaje ukarane już na ziemi, a każdy dobry czyn — wynagrodzony. Jeśli nawet wizja ta zawiera nieco prawdy, to jednak — jak zasugeruje nam Hiob, a potwierdzi Jezus (por. J 9, 2-3) — rzeczywistość ludzkiego cierpienia jest o wiele bardziej złożona i nie można jej w sposób tak łatwy upraszczać. Na cierpienie ludzkie trzeba bowiem patrzeć w perspektywie wieczności.

2. Przyjrzyjmy się teraz tej pieśni mądrościowej, która zawiera elementy liturgiczne. Jest ona gorącym wezwaniem do wielbienia, do radosnego i dziękczynnego śpiewu, do gry na instrumentach, takich jak harfa dziesięciostrunna, lira oraz cytra (por. ww. 2-4). Miłosierdzie i wierność Pana winny być sławione śpiewem liturgicznym, wykonywanym «wzniośle» (por. Ps 47 [46], 8). To wezwanie dotyczy również naszych celebracji — powinny je wyróżniać nie tylko piękne słowa i obrzędy, ale również towarzysząca im muzyka.

Po tej zachęcie, by nie przerywać nigdy wewnętrznego i zewnętrznego wątku modlitwy, prawdziwego i niezmiennego oddechu wiernej ludzkości, Psalm 92 przedstawia jakby dwa obrazy: postać człowieka przewrotnego (por. ww. 7-10) oraz sprawiedliwego (por. ww. 13-16). Przewrotny jednakże staje wobec Pana «wywyższonego na wieki» (por. w. 9), który zgładzi swych nieprzyjaciół i rozproszy wszystkich złoczyńców (por. w. 10). Rzeczywiście, tylko z pomocą Bożego światła możemy dogłębnie zrozumieć dobro i zło, sprawiedliwość i przewrotność.

3. Postać grzesznika porównana jest do rośliny: «występni się plenią jak zielsko, a złoczyńcy jaśnieją przepychem» (w. 8). Jednakże los tych roślin jest przesądzony: uschną one i zginą. Psalmista nie szczędzi wyrażeń opisujących zniszczenie: «I tak pójdą na wieczną zagładę (...). Bo oto wrogowie Twoi, Panie, (...) poginą, rozproszą się wszyscy złoczyńcy» (ww. 8. 10).

Przyczyną tej ostatecznej katastrofy jest głębokie zło, które gnieździ się w umyśle i sercu człowieka przewrotnego: «Nie zna ich [myśli Bożych] człowiek nierozumny, i głupiec ich nie pojmuje» (w. 7). Stosowane tu przymiotniki należą do języka mądrościowego i ukazują brutalność, zaślepienie i tępotę tych, którzy myślą, że mogą panoszyć się na ziemi nie przestrzegając zasad moralnych, w fałszywym przeświadczeniu, że Bóg jest nieobecny i obojętny. Modlący się człowiek jest natomiast pewny, że prędzej czy później Pan pojawi się na horyzoncie, by wymierzyć sprawiedliwość i poskromić arogancję człowieka nierozumnego (por. Ps 14 [13].

4. A oto pojawia się postać sprawiedliwego, wtopiona w obraz wielki i pełen kolorów. Również i teraz tłem jest roślinność, zieleniąca się i tchnąca świeżością (por. Ps 92 [91], 13-16). W odróżnieniu od człowieka przewrotnego, przypominającego rosnące na polu ziele, bujne, lecz nietrwałe, człowiek sprawiedliwy dąży do nieba z wytrwałością i majestatycznością palmy i cedru libańskiego. Z drugiej strony, sprawiedliwi są «zasadzeni w domu Pańskim» (w. 14), co oznacza, że żyją w stałej i głębokiej więzi ze świątynią, a więc z Panem, który ustanowił w niej swe mieszkanie.

Chrześcijańska tradycja wykorzysta również podwójne znaczenie greckiego słowa phoinix, za pomocą którego został przetłumaczony hebrajski wyraz oznaczający palmę. Phoinix w języku greckim to palma, ale także i ptak, którego nazywamy «feniksem». Wiadomo, że feniks był symbolem nieśmiertelności, ponieważ uważano, że ptak ten odradza się ze swych popiołów. Dla chrześcijanina podobnym doświadczeniem jest uczestnictwo w śmierci Chrystusa, Źródła nowego życia (por. Rz 6, 3-4). «Bóg (...) nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia — mówi List do Efezjan — razem też wskrzesił» (2, 4-6).

5. Następny obraz przedstawia sprawiedliwego i nawiązuje do świata zwierząt, uwypuklając moc, którą Bóg obdarowuje, nawet wtedy, gdy przychodzi starość: «Dałeś mi siłę bawołu, skropiłeś mnie świeżym olejkiem» (Ps 92 [91], 11). Z jednej strony dar Bożej mocy pozwala odnieść zwycięstwo i zapewnia bezpieczeństwo (por. w. 12); z drugiej — chwalebne czoło sprawiedliwego zostaje namaszczone olejkiem, z którego płynie energia i opiekuńcze błogosławieństwo. Tak więc Psalm 92 [91] to hymn pełen optymizmu, wyrażonego również przez muzykę i śpiew. Sławi on ufność pokładaną w Bogu, która jest źródłem pogody ducha i pokoju, również wtedy, gdy patrzymy na pozorny sukces człowieka przewrotnego. Pokoju, który trwa niezmiennie również w starości (por. w. 15), okresie przeżywanym jeszcze w żywotności i bezpieczeństwie.

Zakończmy słowami Orygenesa, przetłumaczonymi przez Hieronima, nawiązującymi do słów, które psalmista kieruje do Boga: «skropiłeś mnie świeżym olejkiem» (w. 11). Oto komentarz Orygenesa: «Nasza starość potrzebuje oleju Bożego. Podobnie jak nasze zmęczone ciała, które wzmacniają się po namaszczeniu ich olejem, i podobnie jak płomyk lampy, który gaśnie, jeśli nie dolejesz oleju — tak też płomyk mojej starości potrzebuje oleju Bożego miłosierdzia, by się rozpalić. Zresztą, również apostołowie wychodzą na górę Oliwną (por. Dz 1, 12), by otrzymać światło z oleju Pańskiego, ponieważ byli zmęczeni, a ich lampy potrzebowały oleju Pańskiego. (...) Dlatego też prośmy Pana, aby nasza starość i każdy nasz trud, i wszystkie nasze mroki rozświetlone zostały przez olej Pański» (74 Omelie sul Libro dei Salmi, Milano 1993, ss. 280-282, passim).

Projekt zrealizowany przez: 659bb51b-f11c-48e0-a99a-3bb0565607ab
Projekt współfinansowany przez: 49fb2d2c-eda7-4c63-a535-e56a3f11b088
Patronat: a8c590a9-3d08-4a4b-9229-dd4a0ed18bd5
Partnerzy:
cd4915b3-16ea-4c23-badf-b443f8910d4f
e29b7cad-59cd-4074-9f30-75998a58f94f
5551a6a7-2bef-46f1-be41-c1f7a1ab3968
f3c6a8e0-ee99-4dca-8d8a-96fe00eb6bfc
24b44287-f100-495e-8c1b-f75634d7408c
63b99bd6-cc52-481c-a3c8-20972c4c8aa2
cf967c3c-9ef7-4c65-b6a0-e83c9c106218
4d35ddd8-0a7f-44c4-bc55-1cb1283c2e2f
cde033da-3b35-482a-8654-5122af1cc68e
650c71ba-2be9-480f-a302-aa2f0cf62d83
40ed0768-6507-4a2b-b805-d9278ae7a5bd
99b7ee7e-82fd-484f-bfe6-2615dca8a026
e0d82d40-cf5c-420c-9672-abb19ce71e07
174354ba-a0e9-4596-baf6-47bf9606482b
8796ad48-743b-4784-90aa-3a7961603afe
1d83713a-4602-47eb-ac44-2f2d0bea630e