Informacje
Zbiór: Centrum Myśli Jana Pawła II
Dostępne języki: PL
Opis archiwalny
Prawa autorskie
Notatki
Opis archiwalny
Identyfikacja:
Sygnatura obiektu: 419/I/3/2
Tytuł: Dialog (kliknij i odsłuchaj)
Data: 2025-01-28
Rozmiar i nośnik: 50,2 MB; MP4
Twórca: Centrum Myśli Jana Pawła II
Repozytorium: Centrum Myśli Jana Pawła II
Zawartość: Człowiek został stworzony do relacji. To dzięki nim czujemy się szczęśliwi. Relacje pomagają nam się rozwijać, dają poczucie bezpieczeństwa i spełnienia.
Każdy chciałby budować dobre relacje. Natomiast nie każdy wie, że wiąże się to z wysiłkiem. Konieczna jest szczerość, otwartość na drugiego oraz zdolność do przyjmowania krytyki. Bez tego zadawalamy się jedynie substytutami przelotnych relacji, które nierzadko kończą się szybciej niżbyśmy tego chcieli. Myśl o braku osoby, z którą można porozmawiać twarzą w twarz lub chociaż telefonicznie, nie napawa optymizmem. Nie można jednak powiedzieć, że samotność to wyrok na który nie mamy wpływu.
Dialog był znakiem rozpoznawczym Karola Wojtyły. Zawsze dogadywał się z ludźmi, nawet jeśli różniła ich religia, narodowość, wyznawane wartości. We wspomnieniach robotników z Solvayu, z którymi Wojtyła pracował w czasie wojny w kamieniołomach, zapisał się jako ktoś bliski i koleżeński. Przed wojną Karol nie miał zbyt wiele wspólnego ze środowiskiem robotniczym, w pewnym sensie był tam obcy. Pozostał jednak sobą, ostatecznie zyskując szacunek kolegów.
W relacjach Wojtyła okazywał otwartość, potrafił słuchać. Trudne lata międzywojenne i czas drugiej wojny światowej, przypadające na jego młodość, nie zabiły w nim wrażliwości. Ważne było dla niego podtrzymywanie kontaktu, pisał listy do znajomych w których dzielił się własnymi przeżyciami, dowiadywał się o problemach innych. W liście do swojego przyjaciela z teatru Mieczysława Kotlarczyka dwudziestoletni Karol pisał: „(…) Ty wiesz (…) że nigdy nie możesz mnie urazić przyjacielską radą, choćby i na pozór bolesną”. Wiedział, że może liczyć na zrozumienie. Decyzja Wojtyły o porzuceniu teatru na rzecz kapłaństwa była dla Kotlarczyka błędem, mimo to potrafił ją przyjąć, ich przyjaźń przetrwała.
Czasami spotykamy ludzi na pozór uśmiechniętych, a wewnętrznie krzyczących z samotności. Jak być autentycznym w dzisiejszym świecie? Nie dać się wciągnąć w grę iluzji. Odpowiedzią jest miłość, zarówno samego siebie jak i drugiego człowieka. To ona jest podstawą dobrych relacji. Potrzebny jest także szacunek do prawdy. Żeby się do niej zbliżyć musimy zapomnieć o naszych emocjach, ambicjach. Jeżeli uczciwie jej poszukujemy, zawsze znajdziemy drogę do porozumienia.
Tak naprawdę nie trzeba więc wybierać między racją a relacją. Można zachować własne zdanie oraz dzielić się nim, jednocześnie nie traktując rozmówcy jak wroga, przeciwnie, okazując mu szacunek. Prawdziwy dialog jest czymś więcej niż tylko wymianą zdań. Gdy jego celem jest wspólne dążenie do prawdy i autentyczne pragnienie dobra, wówczas zmieniamy siebie i świat na lepsze.
AUTOR TEKSTU: Anna Krzyczkowska
LEKTOR:
Łukasz Wacławek
Hasła ogólne:
Indeks osobowy:
Zgłoś uwagi
Projekt zrealizowany przez: 

Projekt współfinansowany przez: 

Patronat: 

Partnerzy: 






























